[33 dni] #11 – zrób coś fajnego dla kogoś

Spodobała mi się dzisiejsza opcja. Co prawda, jak ją wylosowałam, to było takie „o?”. No, ale dobra – powiedziałam A, trzeba powiedzieć B. W końcu ileż można myśleć tylko o sobie.

Jest to tak ogólne hasło, że w sumie – nie wiedziałam, komu i co miałabym zrobić.

No więc – popytałam ludzi. I wyszło, że mam fantastycznych znajomych!

Ich pomysły to:

  • przez 5 minut pomyśl o naszej znajomości – że jest fajna itd.,
  • recenzja filmu (padło na „Teściów”, bo krótki),
  • uśmiechnij się.

Czy coś jeszcze… nie pamiętam, ale jakby tak spojrzeć na propozycje, to są słodkie, urocze, śliczne, kawaii, dziękuję :). Jestem wdzięczna za tak wspaniałych znajomych, to jest cool.

Poza tym: popłakałam się, jakiś proces się odbył, jestem namawiana do powrotu do światka literatury, ale nie wiem, czy mam siłę… raczej jak już będę to robić to jakoś tak w dziwny sposób, nie wiem w ogóle, czy możliwy. Bo logika jest taka, że żeby kręcić z nim interesy, to trzeba do niego wejść, ale nie chcę wchodzić do niego, tylko chcę kręcić interesy. Tak się chyba nie da, tym bardziej, jak się chce dla nich robić warsztaty.

Wszystko mi się pięknie i ładnie łączy w logiczną, uporządkowaną całość.

Ale cholera jasna – czy ja mam siłę?

Jeden komentarz do “[33 dni] #11 – zrób coś fajnego dla kogoś”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *