Potrzebujemy 6 białek, więc oddzielamy je od żółtka.
Szklankę siemienia lnianego mieszamy z żółtkami – można dodać przyprawy :), względnie jakieś wymarzone dodatki. Mieszamy aż się zrobi masa.
Mała, techniczna uwaga – w przepisach często jest, by zrobić to mikserem, ale więcej z tym później roboty, niż to warte. Dlatego wystarczy dobra trzepaczka i dobra miska :).
Masę przekładamy do pojemnika do pieczenia. Trochę ją wygładzamy łyżką, co by ładnie było.
Następnie wkładamy go na 35 minut na 180 C w piekarniku. I czekamy…
Po tym zabiegu wyłączamy piekarnik, ALE nic nie nie otwieramy. Ja mu daję poleżeć przynajmniej pół godziny, a potem delikatnie wyjmuję i jeszcze kładę na to ściereczkę.
To jest ważne, bo chlebek sam w sobie jest mały, a nie chcemy jeszcze mniejszego xD.
Tak czy siak, efekt jest piękny:
Smacznego!
Składniki:
- 6 białek
- szklanka siemienia lnianego
- przyprawy (można, nie trzeba)
Przygotowanie:
- mieszamy składniki
- wlewamy do keksownicy/czegokolwiek do piekarnika
- czas: 35 minut
- temperatura: 180 C
- po czasie wyłączamy piekarnik i dajemy chlebkowi odpocząć przynajmniej pół h
Przechowywanie:
- w lodówce, w zamkniętym pojemniczku